Pielgrzymki, pielgrzymki ...

Wiemy, że część Łąckowiczów wyruszyła na szlak. Jesteśmy z wami, wspieramy was myślami, a po powrocie czekamy na relacje Smile

A może ci, którzy w tym roku nie wyruszyli, mają jakieś własne wspomnienia z poprzednich pielgrzymek; a ci, ktorzy nigdy nie byli, jakieś osobiste opinie i przemyślenia na ten temat - podzielcie się nimi tutaj Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Hej. Bardzo fajny temacik. Pielgrzymka moim zdaniem to czad sprawa, normalnie jazda na maksa i czacha dymi:) a tak poważnie to jest to coś niezwykłego. Pomimo trudu, brudu i zmęczenia jest super i dostaje sie takiego Powera że potem starczy sił na cały rok. Jest to jak dla mnie także ogromna szkoła miłości, gdzie uczymy sie pomagać innym w ich trudach, gdzie spotykamy Boga w drugim człowieku i otaczającej przerodzie. to takze czas super zabawy normalnie takie akcje na pielgrzymkach odchodzą że hej no i jak jeszcze w dodatku sie trafi do fajnej grupy no to jest czad i nieżle stukniętych ludzi można poznać oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu:). Każdego dnia można przekraczać swoje możliwości i poznawać siebie. No to tyle bo sie rozpisałem pozdrawiam wszystkich pielgrzymów i tych którzy jeszce nigdy nie byli a chcieliby i tych którzy nie byli a chcieliby a nie moga z różnych powodów. no i tych co nigdy nie byli i nie chcą też Smile

Post został pochwalony 0 razy

Popieram Adasiai myślę,że pielgrzymka to cos cudownego,cos czego nie da sie opowiedzieć i opisać ją trzeba poprostu przeżyć. Sama się zastanawiam czy nie pójść w tym roku??i jeszcze nie wiem.... Gdyby ktoś miał jakieś argumenty przemawiające za to bardzo proszę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ale fajnie że ktoś sie ze mną zgadza:) Sylwia super że napisałaś. Tak właśnie myślałem jakie by Ci tu argumenty napisać i nie spałem całą noc i śniadania nie jadłem tylko myslałem. Żartuje oczywiście:) Tak naprawdę to najważniejsze że sie zastanawiasz, że masz pytania i obawy czy iść. Ale to tak jest, że trzeba pomyslec czego się oczekuje po pielgrzymce. A teraz mój argument: Na pielgrzymce możesz przez te pare dni spojrzeć na otaczający Cię świat i rózne sprawy z innej strony. Spotkasz ludzi bezinteresownych, którzy wyjda na ulice miasta, gdy pielgrzymka bedzie przechodzić i podziela się z pielgrzymami tym co maja: wodą, kanapka, jabłkiem, kubkiem zupki. I wszystko to robią z serca i bezinteresownie bo przeciez żadnego interesu w tym nie mają. Dla nich najwiekszą zapłata jest uśmiech pielgrzyma, słowo dziękuje czy Bóg zapłać. To jest ich takie uczestnictwo w pielgrzymowaniu. To ludzie o których nie mówi sie w mediach(w mediach tylko usłyszysz wiadomości o aferach, bandach złodzieji polskich decydentów Smile

itp). A no i na pielgrzymce nie ma żadnych ciężkich dykt i nikt Cię nie oszuka:)
No to tylko taki jeden argument jest ich więcej chyba:)

Post został pochwalony 0 razy

No moim zdaniem pielgrzymka to jest wielkie przezycie i super sprawa. W tym roku nie mogłem pujsc bo nie mialem z kim ale myśle że w następnym roku pujdę no i co tu jeszcze napisac pielgrzymka to wspaniałe przezycie duchowe i nie tylko

Post został pochwalony 0 razy

Mi tez sie wydaje,że pielgrzymka to super sprawa,ale w tym roku wolałam nie ryzykować. Może za rok zdrowie bardziej dopisze.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam sie z wszystkimi ze pielgrzymka to fajna sprawa. Osobiście nie bylem ale chętnie bym sie wybrał. Zycze wszystkim wybierającym sie na jakąs pielgrzymkę mocnych nog Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

a może w tym roku sie wybierzemy na pielgrzymke i spotkamy sie na szczycie Jasnej Góry?są chętni?? Razz

Post został pochwalony 0 razy

ja miałam takie plany,ale raczej nie wypali:/

Post został pochwalony 0 razy

No to ja sie tez wypowiem nie na temat pielgrzymek....
No wiec ''nie zaczyna sie zdania od no wiec" No wiec ja zaczne.
No więc ja myśle ze pielgrzymki to jest fajna sprawa poniewważ poznaje sie kupe fajnych ludzi. I jak sie raz pojdzie >ja nie bylem ani razu< to sie pojdzie 2 raz 3 raz 4 raz ird. conajmniej tak mi sie wydaje Razz

Np. Jak pojechałem pierwszy raz do Łącka [w pierwszej klasie podst.] to przyjechałem za rok i za rok i za rok....i tera jak pojade to juz bedzie to 8 rok Razz

. Nom i na Lednice za rok tez pojadeee;]

Post został pochwalony 0 razy

a Ty, Mario, czemu nie pójdziesz?

pielgrzymki są fajne - mam nadzieję - bo w tym roku będę przez miesiąc pielgrzymować więc byłoby niefajnie, gdyby pielgrzymki były niefajne Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zofija dnia Pią 11:33, 07 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy

heh ja sie ograniczam do pielgrzymek kolejarzy, bo tam nie trzeba chodzic [watpie w swoje nogi] i mimo ze w wiekszosci sa tam ludzie starzy to lubi te pielgrzymki, bo od malego na nie jezdzilam. i w ogole Czestochowa jest aaaaaah!

Post został pochwalony 0 razy

ja bym chetnie poszedl ale nie moge

Post został pochwalony 0 razy

ja nie pójdę bo ponieważ Razz

a tak rili rili to jestem tchórzliwa i się boję o wytrzymałość moich kolan.

Post został pochwalony 0 razy

na które dni ida Wasze pielgrzymki?? bo moja i ludzi ze Zduńskiej na 26 .... i może wasze też tak idą??:>>>>

Post został pochwalony 0 razy

Chłopaki podobno nie ida.... czy nie poszli czy cos...;] ale wiem ze nie mieli isc....xD

Post został pochwalony 0 razy

A ja idę za rok z pielgrzymką z Wrocławia. Smile

Post został pochwalony 0 razy

pielgrzymka z Lublina idzie do Czestochowy na 15 sierpnia

Post został pochwalony 0 razy